Andres Iniesta wciąż jeszcze nie podpisał nowej umowy. Klub chce zatrzymać legendę klubu, zaś sam piłkarz chciałby zakończyć karierę w Barcelonie. W czym wiec jest problem?
Podczas jednego z wywiadów prezydent Josep Maria Bartomeu powiedział, że „doszliśmy do wstępnego porozumienia. Ustalimy tylko szczegóły.”
Co ciekawe po powrocie ze zgrupowania kadry, jeden z dziennikarzy Mundo Deportivo zapytał Iniestę: „Możesz potwierdzić wstępne porozumienie z Barceloną w sprawie przedłużenia twojej umowy?”. Piłkarz krótko nie chcąc udzielać wywiadu odparł: „Nie”.
Wczoraj prezydent poprosił kapitana zespołu o spotkanie. Obaj chcieli wyjaśnić sobie nieporozumienia i porozmawiać o nowej umowie.
Warto dodać, że zarząd nie przedłużył jeszcze umowy z Leo Messim. Argentyńczyk od stycznia będzie do wzięcia za darmo, co może mieć tragiczne skutki dla klubu. Prezes wspominał, że ojciec piłkarza zgodził się na warunki kontraktu i wszystko jest jasne. Czemu zatem nie ma podpisu Leo? Tego nie wie nikt.
Czyżby ta dwójka była zaniepokojona działaniami zarządu? Może transferami? Czas najwyższy aby obie kwestie jak najszybciej zostały rozstrzygnięte.