W Metro 95.1 w programie No Somos Nadie dziennikarz Juan Pablo Varsky publicznie podał informację, że Argentyńska Federacja Piłkarska nie płaci swoim ochroniarzom ich wynagrodzeń.
Z tym problemem ochroniarze udali się prosto do kapitana – Leo Messiego.
– „Messi był w pokoju i odpoczywał przed meczem z Brazylią. Do pokoju weszło dwóch lub trzech ochroniarzy aby z nim porozmawiać. Powiedzieli, że federacja nie płaci im od prawie pół roku pensji. Stwierdzili że sytuacja jest skomplikowana, a on jako kapitan może im pomóc” – relacjonował dziennikarz.
Argentyńczyk długo się nie wahał i zadzwonił do ojca, aby ten przelał wszystkie zaległe pieniądze ochroniarzom. W ten sposób rozwiązał ten problem.
– „Jak Leo dowie się, że o tym powiedziałem, będzie bardzo zły. O wielu rzeczach nie można mówić publicznie. Ale takie tematy trzeba upubliczniać. Trzeba wprost o tym mówić” – dodał dziennikarz.