Argentyna potrzebowała wygranej, aby dostać się bezpośrednio na Mistrzostwa Świata. Tą wygraną w pojedynkę zapewnił Leo Messi. To dzięki niemu Argentyna pojedzie na Mundial do Rosji.
Albicelestes pokonali reprezentacje Ekwadoru 3-1. Wszystkie trzy bramki strzelił Leo Messi, który wziął sprawy w swoje ręce i zaliczył kapitalne spotkanie kompletując hat-tricka.
Co ciekawe pierwszą bramkę strzelili Ekwadorczycy. Wówczas napastnik Barcy zdenerwował się, a gdy on jest podrażniony zazwyczaj zaczyna koncert i odpowiada na boisku. Tak było tym razem. Najpierw w 12 minucie wyrównał po podaniu Di Marii, potem w 20 minucie kapitalne okienko i kwadrans po przerwie strzał zza pola karnego.
– „Futbol jest winny Messiemu Mundial. Nielogiczne byłoby jakby taki piłkarz nie grał na Mistrzostwach Świata. Na szczęście najlepszy piłkarz na świecie jest Argentyńczykiem.” – komentował selekcjoner Sampaoli.
– „Mundial bez Argentyny to szaleństwo. O wielu rzeczach myślałem gdy przegrywaliśmy. Awans był obowiązkiem.” – mówi Messi.
Dzięki tym bramkom Leo stał się najlepszym strzelcem w historii eliminacji do mistrzostw świata w strefie CONMEBOL. Ma już na swoim koncie 21 bramek i wyprzedził Luisa Suareza i Hernana Crespo (po 19 goli). Messi jest także najlepszym strzelcem w historii Argentyny, śrubuje już swój rekord (62 bramki, zaś drugi Batistuta ma ich 54).
Poniżej prezentujemy skrót meczu Argentyna – Ekwador wraz z bramkami Messiego. Zapraszamy do oglądania.