Wczorajszego spotkania z Betisem nie dokończył Thomas Vermaelen. Belg musiał opuścić boisko przedwcześnie z grymasem bólu na twarzy łapiąc się za udo.
W 43 minucie meczu Vermaelen podczas biegu poczuł ból w lewym udzie. Dyskomfort był na tyle duży, że nie pozwolił mu już kontynuować gry. W jego miejsce pojawił się Umtiti.
Po dokładnych badaniach klub poinformował, że 32-latek nie będzie grał przez około dwa tygodnie. Badania wykazały drobne naderwanie włókna mięśniowego w lewym udzie.
Belg ostatnio zaliczył bardzo dobrą passe spotkań, w którym prezentował się znakomicie. Jego uraz może być dla Valverde problemem. Być może doczekamy się szybszego debiutu Yerry Miny.