Ernesto Valverde po raz pierwszy odkąd objął stanowisko szkoleniowca FC Barcelony pojawił się na meczu ligowym piłkarzy rezerw.
Trener pojawił się na Mini Estadi na meczu Barcelony B ze Sportingiem Gijon. Towarzyszyli mu Jon Aspiazu, Joan Barbara i Pep Segura.
Szkoleniowiec miał ze sobą kartkę i długopis i oceniał postępy zaplecza pierwszego zespołu. Głównie obserwował Davia Costasa, któremu dał już zadebiutować.