FC Barcelona znajduje się w dołku przegrywając kolejny ważny mecz. Piłkarze nie graja dobrze i odpadli z rozgrywek o Ligę Mistrzów, zaś w lidze nie mają już przewagi punktowej.
Nie tylko piłkarze z pola mają kryzys. W kiepskiej formie znajduje się także bramkarz Claudio Bravo. Chilijczykowi wymyka się z rąk Trofeo Zamora.
Bravo w ostatnich czterech ligowych spotkaniach wpuścił aż siedem bramek. Bramkarz Barcy wyciągał piłkę z siatki 22 razy w 29 spotkaniach, zaś Oblak 16 razy w 33 meczach.
Nie dość, że Claudio oddala się od Oblaka w wyścigu o najlepszego bramkarza w La Liga, to dobrze prezentujący się w pucharach Ter Stegen wywiera na niego coraz większą presje.