Już jakiś czas temu w mediach pojawiały się informacje dotyczące przenosin Jonathana Taha do Barcelony. Temat po przedłużeniu kontraktu z Araujo przycichł. Katalońskie media są jednak pewne – niemiec dołączy do Dumy Katalonii.
Jeśli mielibyśmy przyczepić się do jakiejś części zespołu Barcelony, to byłaby to obrona w której widoczne są braki. Podstawową parę obrońców stanowią Pau Cubarsi i Inigo Martinez. Istotny jest również Roland Araujo, jednak jeśli wierzyć mediom Urugwajczyk może opuścić klub w najbliższym czasie. To generuje lukę, którą trzeba było jak najszybciej załatać.
Jak podaje kataloński „Sport” działacze zdecydowali się już kto miałby dołączyć do bloku defensywnego. Nie jest to żadne zaskoczenie, mowa o Jonathanie Tahu z Bayeru Leverkusen. Niemcowi latem kończy się kontrakt i będzie mógł dołączyć do Dumy Katalonii za darmo co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem dla Barcelony. Dzięki temu będzie można ewentualne środki na transfer przeznaczyć na wzmocnienie innych pozycji.
Klub wciąż przeszukuje rynek w poszukiwaniu bocznego obrońcy i napastnika. Niedawno w mediach pojawiła się informacja o zainteresowaniu prawym obrońcą Fiorentiny – Dodo. Natomiast w przypadku napastnika najgłośniej mówi się o Jonathanie Davidzie. Żaden z tych transferów nie jest jeszcze pewny, ale klub dokłada wszystkich starań, aby zostały zrealizowane.
Na razie jednak skupi się na dopięciu kontraktu z Tahem, który miał już odbyć rozmowy z zespołem i jest chętny na przenosiny. Jeśli nie dojdzie do nieoczekiwanej zmiany to oficjalne informacje powinny pojawić się wkrótce.