FC Barcelona wygrała z Espanyolem głównie za sprawą znakomitej postawy Leo Messiego, który mógł po tym spotkaniu zabrać na pamiątkę piłkę, ponieważ udało mu się ustrzelić hat-tricka.
Argentyńczyk już dwadzieścia razy pokonywał bramkarzy lokalnego rywala. Pericos są jednym z trzech ulubionych ofiar Leo. Więcej goli napastnik strzelał tylko Sevilli (23) i Atletico (22).
Gwiazdor Blaugrany świetnie zaczął obecny sezon ligowy. Trzy pierwsze kolejki i pięć bramek czynią go jak na razie najlepszym strzelcem w rozgrywkach.