Nie dość, że Neymar otrzymał czerwoną kartkę, Barca przegrała i nie potrafiła wykorzystać wpadki Realu (KLIK), to jeszcze bramkę strzelił jej wychowanek. Koszmarny wieczór na La Rosaleda dla kibiców Barcy.
Bramkę otwierającą wynik spotkania strzelił Sandro. Nie szalał on z radości, ale cieszył się ze zdobycia bramki, co jest jak najbardziej uzasadnione.
Fakt cieszenia się z bramki nie spodobał się Luisowi Suarezowi, który powiedział Hiszpanowi co o tym myśli. W drodze do szatni po pierwszej połowie Urugwajczyk podszedł do Sandro i powiedział: „Nigdy nie zapominaj kto cię karmił”.
Po meczu do tych słów odniósł się były piłkarzy Barcy mówiąc:
– „Cieszę się z bramki, ale nie świętowałem jej tak jak mogło się wydawać. Jestem wdzięczny Barcelonie za to co mi dała. teraz jednak należę do Malagi. Jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam.”
Zobacz także: Autobiografia Luisa Suareza!