Rafinha wyleczył jedną kontuzje, wrócił do zdrowia i po raz kolejny jest kontuzjowany. Brazylijczyk tym razem złamał sobie nos.
W minionym spotkaniu z Bilbao, w 53 minucie Rafinha musiał zejść z boiska, ponieważ został silnie uderzony w nos przez interweniującego Ter Stegena. Niemiec trafił kolegę kolanem i twarz zalała się krwią.
Klubowi lekarze założyli pomocnikowi dwanaście szwów. Klub oficjalnie potwierdził złamanie nosa i przerwę w grze. O powrocie na boisko zdecyduje proces gojenia się rany.
Istnieje możliwość, aby Rafa grał w specjalnej masce, podobnej jak niegdyś nosili Messi, Puyol, czy Enrique.
O tym jak głęboka jest rana mogli dowiedzieć się wszyscy fani. Rafael Alcantara wstawił zdjęcie swojej twarzy na portalu społecznościowym, które prezentujemy poniżej.