Każdy widział brutalny faul i nadepnięcie na nogę Neymara przez Medela (KLIK). Teraz druga częścią starcia jest potyczka słowna w prasie. Najpierw sytuacje opisał Brazylijczyk, potem zaś odpowiedział mu Chilijczyk.
Neymar:
– „To co się zdarzyło, nie powinno nazywać się futbolem. To przypominało bardziej walkę UFC. Ja na to nic nie poradzę. Arbiter jest od tego, szkoda ze nieraz nie widzi i nie reaguje na taką agresje.”
Medel:
– „Starcia są normalne podczas meczu. Niektórzy uprawiają teatr a niektórzy grają dalej.”