Neymar pokazał, że po przerwie na mecze reprezentacyjne jest w świetnej formie. Brazylijczyk zaliczył we wczorajszym spotkaniu „pokera”, czyli zdobył cztery bramki.
Po ostatnim gwizdku sędziego, Ney wziął piłkę, którą dostaje się zawsze po zdobyciu hat-tricka i powędrował z nią do szatni.
W szatni napastnik Barcelony poprosił wszystkich swoich kolegów z zespołu, aby podpisali się na piłce. Będzie to zatem idealna pamiątka po perfekcyjnym spotkaniu.