Wczoraj Andre Gomes uczestniczył oficjalnej prezentacji jako piłkarz FC Barcelony przed kibicami zgromadzonymi na Miniestadi.
Jak podczas każdej prezentacji nowego zawodnika, na stadionie ustawione były piłki, po to, aby piłkarz mógł je wykopać w trybuny dla kibiców. Tak też było i tym razem.
Na Miniestadi pojawiła się grupka inwalidów poruszających się na wózkach. Portugalczyk nie chciał im zrobić krzywdy kopiąc w ich stronę, ale też wiedział, że nie są w stanie wstać i złapać piłki.
W związku z tym Gomes wziął piłkę i poszedł na trybunę, aby dać choremu piłkę i zrobić sobie kilka zdjęć. Piękny ludzki gest.