Kwestia nowych nabytków FC Barcelony jest niezwykle kwestionowana. O ile trafnym nabytkiem jest Umtiti, średnim Digne, o tyle o Andre Gomesie i Paco mówi się najostrzej. Po prostu nie spełniają pokładanych w nich nadziei.
Alcacer kosztował aż 30 milionów euro. Do tej pory zagrał tylko 810 minut i strzelił dwie bramki, co nie przekłada się na wydaną na niego sumę.
W tym roku Hiszpan wyszedł tylko raz w podstawowym składzie na czternaście możliwych meczów i zagrał łącznie jedynie przez 128 minut.
Wszystko na to wskazuje, że o ile nie będzie żadnych kontuzji w ataku, Paco dalej będzie przykuty do ławki rezerwowych. Nadchodzą bowiem spotkania o najwyższe cele, te najtrudniejsze i najbardziej wymagające.
Szansę może otrzymywać w teoretycznie łatwiejszych ligowych meczach. Ale skoro nie zagrał nawet z Leganes, wówczas nawet to jest kwestią wątpliwą.