Za nami już przerwa na mecze reprezentacji narodowych, w których również grał Neymar. Teraz przyszedł czas na zmagania klubowe i kolejny maraton (KLIK).
Brazylijczyk na pewno musi w lidze grać ostrożnie, bo ma na koncie cztery żółte kartki. Albo zatem będzie grał ostrożnie, albo po prostu się wykartkuje w meczu z Malagą.
Jednak nie tylko o to chodzi. Ney ma kolejny dylemat. 30 listopada FC Barcelona gra z Herculesem Alicante. Zaledwie trzy dni później już z Realem Madryt.
1 grudnia zaś w Sao Paulo odbędzie się premiera filmu xXx: Reaktywacja, w której gwiazdą ma być właśnie Neymar.
Czy klub wyrazi zgodę, aby ten wyleciał do Brazylii przed tak ważnym meczem? Czy może odpuści sobie premierę filmu? A może zrezygnuje z Klasyku? Trzecia opcja chyba jest mało prawdopodobna.