W tym sezonie podczas dziewięciu spotkań, były takie mecze, w których Ernesto Valverde rotował zespołem, aby dać odpocząć największym swoim gwiazdom.
Rotacje dotykały również linii ataku. Nie zdarzyła się taka sytuacja, aby atak zbudowany był z trzech tych samych osób dwa mecze z rzędu. Analizowaliśmy to już TUTAJ.
Jednak piłkarzem, który nie zszedł ani na minutę, zaliczając już ponad 1000 minut w półtora miesiąca jest Leo Messi. Argentyńczyk gra zawsze i jego rotacje omijają.
Na szczęście Leo dba o swój organizm, omijają go kontuzje i jest w bardzo dobrej formie (1.2 gola na mecz). W takiej dyspozycji na pewno będzie grał najwięcej.