Przy okazji konferencji Santany Dinorah, agentki i byłej żony piłkarza, która powiedziała że oferta Barcy jest za niska, dziennikarze mieli okazję zobaczyć biuro Daniego Alvesa. Przypomina ono małe muzeum piłkarza. Znajdują się bowiem tak repliki zdobytych pucharów, medale, koszulki rywali z którymi się wymienił i inne trofea.
