Każdy najmniejszy aspekt i każdy najmniejszy element stanowi o profesjonalizmie FC Barcelony i Luisa Enrique. Świadczy o tym fakt, że Lucho był zły na Sandro, że ten nabawił się urazu.
Sandro doznał naderwania mięśnia prostego prawego uda na jednym z treningów i będzie musiał pauzować przez około siedem tygodni, o czym informowaliśmy TUTAJ.
Sport pisze, że Hiszpan źle przymierzył się do strzału na treningu i zamiast kopnąć w piłkę, kopnął w murawę. Ból był tak wielki, że zawodnik nie był w stanie wstać o własnych siłach.
Luis Enrique był zły na swojego napastnika twierdząc, że uraz tej jest konsekwencją braku koncentracji i zaangażowania piłkarza.