FC Barcelona zaledwie zremisowała wczoraj z Olympiakosem Pireus w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Co więcej, remis był bezbramkowy.
Po raz pierwszy od 77 dni podopiecznym Ernesto Valverde nie udało się strzelić żadnej bramki w trakcie spotkania.
Ostatni raz zespół nie strzelił gola w przegranym 2-0 meczu z Realem w Superpucharze, 16 sierpnia. Od tamtej pory w każdym meczu padała minimum jedna bramka.
Jeśli chodzi o fazę grupowa Ligi Mistrzów, aby znaleźć mecz bez strzelonej bramki musimy cofnąć się aż pięć lat. Było to w sezonie 2012/2013 w szóstej kolejne w meczu z Benficą.