Rozgrywki w Europie wchodzą powoli w decydującą fazę co wymaga od klubów większej determinacji i pracy. Nie inaczej jest w Barcelonie, gdzie Hansi Flick miał podjąć decyzję co do niektórych graczy z zespołu.
Piłka nożna to sport zespołowy w którym często dochodzić musi do dużych poświęceń i trudnych decyzji. Z takimi właśnie będą musieli poradzić sobie wybrani gracze, którzy mają nie znajdować się w planach trenera na decydujące mecze sezonu. Bardzo możliwe również, że niektórzy z nich mogą sobie szukać nowego klubu. O jakich zawodników chodzi?
Zdaniem różnych źródeł wytypowano kilku kandydatów na czele z Inakim Peną, Ansu Fatim i Pablo Torre na czele. Najwięcej kontrowersji może wynikać z posadzenia na ławce Penii, który ma być wściekły na taki rozwój sytuacji i nie ma zamiaru tego ukrywać. Jego zdaniem nie dał on żadnych powodów trenerowi, aby ten odstawił go od składu. Niestety, musiał on rywalizować z człowiekiem, który we krwi ma walkę o skład i rzadko zdarzało się aby ją przegrywał. Mowa tutaj o Wojtku Szczęsnym.
Podobnie prezentuje się sytuacja Ansu Fatiego, jednak tam Flick wprost powiedział, że nie widzi go w swoich planach na kolejne lata i nie będzie on mógł liczyć na grę w zespole. Latem zarząd klubu ma przysiąść nad tą sytuacją i próbować ją rozwiązać. Zadanie jest jednak niełatwe bo po pierwsze Fati jest bardzo kontuzjogennym zawodnikiem a poza tym jego ostatni oficjalny mecz zagrał 4 stycznia z UD Barbastro. Do tego dochodzi wysoka pensja i mamy ogromny problem dla Barcelony.
Ostatnim, najmniej oczywistym wyborem jest Pablo Torre, w jego przypadku sytuacja prezentuje się inaczej. Klub liczy na jego umiejętności, jednak przed nim w hierarchii znajduje się kilku innych graczy. Oznacza to, że Torre zostanie w zespole, jednak na regularną grę liczyć może dopiero w przyszłych sezonach. On jednak jako jeden z niewielu może być spokojny o swoją przyszłość w Dumie Katalonii.
Na liście znajduje się również Andreas Christensen, który wciąż jest kontuzjowany i na pewno nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Poza tym niemiecki trener już wytypował podstawową dwójkę defensorów i istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że zmieni on decyzję. Wszyscy ci zawodnicy mogą, poza Torre, mogą szukać sobie nowych klubów.