FC Barcelona cały czas szuka czwartego napastnika, który byłby zmiennikiem dla Messiego, Neymara czy Suareza, w razie ich absencji.
Czy jednak warto szukać napastnika, wydawać pieniądze i ściągać kogoś, kto będzie rezerwowym. Czy nie lepiej postawić na wychowanka, który będzie się rozwijał i który może godnie zastąpić któregoś z MSN?
W presezonie w znakomitej formie strzeleckiej znajduje się aktualnie Munir. Hiszpan w dwóch sparingach strzelił trzy bramki.