Philipe Coutinho w poniedziałkowe popołudnie złożył podpis pod 5,5-letnim kontraktem i wreszcie został oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik FC Barcelony. Brazylijczyk oczywiście nie ukrywał swojej wielkiej radości. Przyznał szczerze, że obecność w tym miejscu to dla niego spełnienie marzeń.
– To naprawdę niesamowite uczucie móc nosić koszulkę największego klubu na świecie. Nigdy nie miałem żadnych wątpliwości co do tego transferu. Gra w Barcelonie to było moje marzenie, dlatego decyzja o przenosinach tutaj była bardzo łatwa. To zaszczyt móc grać u boku moich idoli. Mam nadzieję, że szybko się zaadaptuję i wspólnie zdobędziemy wiele trofeów
Leo Messi i Luis Suárez:
– Jestem szczęściarzem, że będę mógł grać razem z Messim i Suárezem. Leo jest spektakularnym piłkarzem. Z kolei Luis jest moim dobrym przyjacielem, który bardzo mi pomógł w przeprowadzce do Barcelony.
Relacje z Neymarem:
– Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, znamy się od dziecka. Z Neymarem i Paulinho gramy razem w reprezentacji i obaj opowiedzieli mi wiele dobrego o Klubie.
Liga Mistrzów:
– To prawda, w tym sezonie już nie zagram w Lidze Mistrzów, ale pozostanie mi jeszcze przynajmniej pięć lat kontraktu i mam nadzieję, że zagram w tych rozgrywkach jeszcze wiele razy.
Pozycja na boisku:
– Chcę przede wszystkim swoją grą sprawić radość kibicom, dlatego moja pozycja w pełni zależy od trenera. Aby pomóc zespołowi, muszę bardzo ciężko pracować.
Liverpool:
– Z całego serca chciałbym podziękować całemu Klubowi za te pięć lat, które tam spędziłem. Bardzo doceniam również starania i próby przekonania mnie do pozostania, jednak każdy wiedział, czego tak naprawdę pragnę. Dziękuję także oczywiście wszystkim fanom Liverpoolu, którzy wspierali mnie podczas mojego pobytu w Anglii. Zawsze dawałem z siebie wszystko na boisku, niestety nie udało się zdobyć żadnego trofeum, mam nadzieję, że w najbliższym czasie to się zmieni, życzę im tego.