Wiele hiszpańskich źródeł sonduje przyszłość polskiego snajpera w Dumie Katalonii. Mimo, że Lewandowski strzelił 23 gole i dwie asysty w 24 meczach to w ostatnim czasie nie może on pochwalić się skutecznością. Jak wygląda przyszłość Polaka w Blaugranie?
„Lewy” bezapelacyjnie jest kluczową postacią w ekipie Hansiego Flicka, niestety podobnie do całego zespołu przechodzi on obecnie trudniejszy okres. Hiszpanie zarzucają mu głównie brak skuteczności i pracy w defensywie. O ile do pierwszego argumentu nie można się przyczepić to w przypadku drugiego można mieć już pewne zastrzeżenia. Z pewnością polaka bronią statystyki, jak na 36 latka są one wręcz nieprawdopodobne, mimo to Barcelona zastanawia się nad przyszłością polskiego snajpera.
Kapitan biało-czerwonej reprezentacji nie może być pewny swojej przyszłości w klubie. Metryki nie oszuka a do drzwi zespołu z Katalonii coraz głośniej dobijają się ciekawe nazwiska. Kataloński „Sport” wspomina o zainteresowaniu na prawdę solidnych kandydatów. Jednym z nich, który ponoć wyraził już chęć dołączenia do Barcy, jest fenomenalny Szwed – Victor Gyokeres. Poza nim na liście są Aleksander Ishak i Erling Haaland. Transfer każdego z nich wiąże się jednak z ogromnym wydatkiem.
Możliwe więc, że Barca będzie chciała spieniężyć „Lewego” póki ma na to okazję. Kontrakt polaka po rozegraniu określonej liczby minut, która niedługo zostanie osiągnięta, automatycznie się przedłuży. Katalończycy mogą więc myśleć o sprzedaży, wiele zależy jednak od postawy snajpera. Czy Barca powinna sprzedać swojego kluczowego gracza i pomyśleć o następstwie?