Podczas trwającego, zimowego okienka transferowego w szeregach FC Barcelony ma dochodzić przede wszystkim do transferów wychodzących. „Ofiarą” tego okresu z pewnością będzie Carles Alena, który już drugi raz udaje się na wypożyczenie. Tym razem jego przystankiem będzie znajdujące się w kryzysie Getafe.
Wychowanek szukający gry
Nie jest tajemnicą, że Carles Alena od samego początku nie znajduje się w planach Ronalda Koeamana. Holenderski szkoleniowiec w kampanii 2020/21 dał zagrać 23-latkowi w zaledwie pięciu spotkaniach. Na nieszczęście pomocnika zaledwie raz wybiegł od początku – w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Dynamo Kijów w Lidze Mistrzów. Wówczas, Alena zagrał cały mecz.
Zobacz również: Zapowiedź meczu Granada – FC Barcelona
Wypożyczenie do Getafe oznacza, że Carles Alena udaje się do ekipy, która w niczym nie przypomina tej z poprzedniego sezonu. Zespół z okolic Madrytu zajmuje obecnie szesnastą pozycję w tabeli hiszpańskiej La Ligi, mając zaledwie punkt więcej od znajdującego się w strefie spadkowej Elche.
Dla Aleni będzie to już drugie wypożyczenie od momentu dołączenia do pierwszej ekipy FC Barcelony. Wcześniej, bo w okresie styczeń – czerwiec 2020 roku Hiszpan przebywał w Betisie, gdzie rozegrał 19 spotkań ligowych.
fot.gettyimages.com