Wczorajszy mecz półfinałowy w Pucharze Króla nie sprowadził na Camp Nou tłumów. Pod względem frekwencji na stadionie był to drugi najgorszy wynik w tym sezonie.
Wczoraj z wysokości trybun mecz oglądało zaledwie 50 959 osób. Mniej było tylko na Lidze Mistrzów ze Sportingiem – 48 336.
Kibicom nie sprzyjała także pogoda, w Barcelonie wczoraj było zimno i niemal cały dzień padał deszcz.
– „Nie wiem co mogę zrobić, aby zachęcić kibiców do przychodzenia na stadion. Staramy się, aby nasza gra podobała się fanom.
Godzina meczu na pewno nie pomagała tym, którzy pracują” – skomentował frekwencje Ernesto Valverde.