Choć okno transferowe kończy się w poniedziałek, to Barcelona wciąż pracuje nad potencjalnymi wzmocnieniami. Do Dumy Katalonii może „last minute” dołączyć zawodnik Manchesteru United. Problemem mogą okazać się przepisy LaLiga.
Barca pomimo ciągłych problemów finansowych walczy o wzmocnienia. Od dłuższego czasu mówiło się, że są oni zainteresowani Marcusem Rashfordem. Zawodnik Manchesteru United od bardzo długiego czasu pozostaje poza składem klubu, który nie widzi go w swoich planach i chce go jak najszybciej wypchnąć z klubu. Problemem jest dla nich gigantyczna pensja napastnika, który pobiera 375 tysięcy funtów tygodniowo.
Ta pensja może stanowić problem również dla Barcelony, która jeśli myśli o transferze Anglika musiałaby pozbyć się 1-2 zawodników, aby starczyło na jego tygodniową wypłatę. Wydaje się to mało realne, szczególnie, że w ostatnim czasie odrzucono oferty za Erica Garcie i Frenkiego De Jonga. Barca z pewnością będzie jednak monitorować sytuację i bardzo możliwe, że uda się dopiąć jego przenosiny. Przenosiny z których niezbyt zadowolony będzie Lewandowski dla którego Rashford byłby konkurencją.