W najniższym oknie transferowym Barcelona chce skupić się na ściągnięciu do klubu kilku zawodników defensywnych. Nie od dziś wiadomo, że zainteresowana jest Jonathanem Tahem z Bayeru, teraz skupili się na bocznym obrońcy a ich wzrok skierował się na Serie A.
Barcelona choć niedawno przedłużyła kontrakt z Rolandem Araujo to według różnych źródeł ma pożegnać się z zawodnikiem już w najbliższym oknie transferowym. Z tego względu do klubu dołączyć ma Jonathan Tah, który profilem pasuje do tego Urugwajczyka. Poza tym Joan Laporta i Deco przeszukują rynek w poszukiwaniu obrońcy, który wsparłby Joulesa Kounde na prawej stronie.
Jak donosi Ekrem Konur – Barcelona obserwuje prawego obrońcę Fiorentiny – Dodo. Brazylijczyk w obecnym sezonie jest podstawowym zawodnikiem Fiorentiny, która zajmuje obecnie 8. lokatę w Serie A i wciąż walczy o udział w europejskich pucharach. Barcelonę głównie przekonuje jego ciąg na bramkę, umiejętność dryblingu i solidne dośrodkowania. Miałby być idealnym uzupełnieniem składu.
Ściągnięcie go naturalnie nie będzie łatwe, jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez dwa i pół roku a jego wartość według portalu transfermarkt wynosi 22 miliony euro. Wydaje się, że Fiorentina przyjęłaby ofertę w granicach 30-40 milionów euro. Pytanie jednak czy takie pieniądze warto zainwestować w uzupełnienie składu?
W obecnym sezonie rozegrał już 39 spotkań w których zaliczył 5 asyst. Z pewnością jest to ciekawa propozycja, którą ma popierać sam Hansi Flick. Problemem może być jednak cena zawodnika, gdyż nie od dzisiaj wiadomo, że Barcelona ma kłopoty finansowe i musi liczyć każdy wydany grosz. Niemniej jednak wciąż pozostaje on w kręgu zainteresowań Barcy, która może ruszyć po niego w letnim oknie transferowym.