Boczne sektory obrony to w ostatnim czasie główne priorytety do wzmocnienia składu przez Barcelonę. Wcześniej na celowniku pozostawał Vanderson, teraz klub ma być bliski porozumienia w sprawie innego gracza.
Barcelona rozpoczyna dzisiaj istny maraton, w ciągu dwudziestu dni rozegra siedem spotkań. Ten okres może zaważyć na ilości trofeów, dlatego w klubie panują bojowe nastroje. Zarząd pracuje jednak wciąż w pocie czoła, aby Hansi Flick miał odpowiednią bazę do budowanie zwycięskiej jedenastki. Niedawno na listę zawodników obserwowanych ponownie trafił Marc Pubill – zawodnik Almerii.
Barcelona miała już ustalić warunki kontraktu z zawodnikiem, który jest chętny na przenosiny. Teraz pozostaje dogadać się z jego klubem, jednak negocjacje nie będą proste. Almeria oczekuje za swojego zawodnika około 20 milionów euro, choć jego klauzula wynosi 40. Wszystko rozbija się o kwotę, którą Almeria musi zapłacić jego byłemu klubowi – Levante. Są oni im winni 25% od kolejnego transferu, dlatego klub chce wytargować najlepszą cenę.
Zawodnik i klub zdają sobie sprawę z zainteresowania zawodnikiem i nie mają zamiaru niczego przyspieszać. To oni są w lepszej sytuacji i mogą oczekiwać na rozwój wydarzeń. Barca natomiast musi skutecznie lawirować, aby nie nadszarpnąć i tak mocno ograniczonego budżetu. Wydaje się jednak, że porozumienie jest bliskie i Marc Pubill wkrótce zostanie ogłoszony nowym zawodnikiem Barcelony.