Spotkanie Atletico z Barcelona już za nami, ale zostało po nim kilka kontrowersji. Piłkarze gości domagali się od Mateu Lahoza dwóch rzutów karnych.
W 44 minucie gry Messi został kopnięty przez Gabiego. Faul ten miał miejsce w polu karnym. Sędzia jednak kazał grać dalej.
W 61 minucie Savić zagrał piłkę ręką w polu karnym po zagraniu Luisa Suareza. Urugwajczyk najbardziej protestował, lecz sędzia najwyraźniej uznał, że piłkarz Atletico uciekał z ręką.