O transferze Ousmane Dembélé do Barcelony pisano już od kilku dni. W prasie pojawiało się wiele plotek. Teraz jednak Borussia Dortmund podała kilka ciekawych i oficjalnych komunikatów.
Dembele bardzo chciałby przejść do Barcelony i powtarzał to wielokrotnie. Piłkarz chce wywrzeć presje na swoim klubie i wymusić transfer. Barcelona zaczęła zatem negocjacje z Borussią.
Pierwsza oferta Dumy Katalonii opiewała na 80 milionów plus 30 milionów zmiennych. Została jednak odrzucona przez niemiecki klub, który domaga się 100 milionów euro plus około 20 milionów zmiennych.
Co ciekawe piłkarz nie pojawił się dziś na treningu swojego zespołu. Szkoleniowiec Borussii na dzisiejszej konferencji powiedział:
– „Dembele nie pojawił się na dzisiejszym treningu. Nie wiemy gdzie jest. Próbowaliśmy go zlokalizować, ale nam się nie udało.”
BVB postanowiło zawiesić piłkarza. 20-latek ma zakaz gry w meczach i trenowania do soboty. Max Bielefeld – dziennikarz Sky Sport poinformował, że piłkarz jest już w drodze do Barcelony, dlatego nikt w klubie go nie zlokalizował.
Media informują, że władze Barcelony przebywają w Dortmundzie. Borussia wydała oficjalny komunikat: „Odbyliśmy spotkanie z przedstawicielami Barcelony. Otrzymaliśmy ofertę, ale nie była ona satysfakcjonująca.”