Po wygranej w Pucharze Hiszpanii, Gerard Pique, jak to ma w swoim zwyczaju po wygranych w finałach, poszedł po nożyczki i zabrał ze sobą siatkę z jednej z bramek.
Jako, że był to ostatni mecz na Vicente Calderón przed jego wyburzeniem, Hiszpan postanowił podarować siatkę jednemu z socios Atletico.
– „Myślę o wylosowaniu jednego z socios Atletico, któremu dam kawałek siatki” – skomentował.