Leo Messi był bohaterem wczorajszego spotkania na Santiago Bernabeu z Realem Madryt. Argentyńczyk strzelił dwie bramki, a jego klub wygrał El CLasico.
Można powiedzieć, że Leo wreszcie się przełamał. Nie strzelał bowiem w ostatnich spotkaniach, o czym informowaliśmy TUTAJ. Mało tego, w meczach na Bernabeu nie strzelił bramki od trzech lat.
To nie mógł być lepszy moment na przełamanie, ale także na wielki jubileusz. Gol w ostatnich sekundach meczu był jego golem numer 500 w profesjonalnej karierze. Natomiast na drugiej grafice prezentujemy części ciała, którymi gwiazdor strzelał gole.
Cały dorobek bramkowy Argentyńczyka przedstawiamy na poniższej grafice, gdzie widać ilość meczów, bramek w poszczególnych rozgrywkach, a także ilość goli w danym sezonie.